Hej mam dla was 3 rozdział. Dobrze rozdział będzie troszkę pozmieniany na prośbę mojej SIS Janey^^. (Dziękuję, że to czytasz :*). Hmm... nie mam więcej ogłoszeń zapraszam do lektury :). Miłego czytanka.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Gdy weszłam do pokoju zobaczyłam, że ktoś kręci się na balkonie. Podeszłam bliżej, aby odsunąć firanę i o mało nie dostałabym zawału. To był Victor. Zapukał w szybę i uśmiechnął się. Ja otworzyłam mu drzwi i wpuściłam do środka.
-Hej!-przywitał się.
-Hej! Co ty tu robisz?! O mało zawału nie dostałam!-wydarłam się.
-Przepraszam!-posmutniał. Przyszedłem cię odwiedzić.
-Aha to miło, ale nie mogłeś mnie uprzedzić np. dzwoniąc czy zapukać normalnie? Tylko zakradać się przez balkon??
-Jeszcze raz przepraszam, ale muszę ci coś powiedzieć.
-Okey w takim razie słucham.
-Za tydzień jest bal. I chciałem spytać czy ze mną pójdziesz?
-Pewnie, że pójdę, a nie mogłeś się zapytać o to w szkole lub w piątek??
-Serio!To super! Mógłbym, ale wolałem dzisiaj.-uśmiechnął się.
-Aha okey.-też się uśmiechnęłam.
-Dobra Ali lecę pa do jutra.
-Pa.-rzuciłam, a on zeskoczył z balkonu (na szczęście nie było wysoko).
Później włączyłam BTR i słuchałam ich w kółko, a czas tak szybko zleciał. Popatrzałam na zegarek była już 21:00. Wyłączyłam BTR i poszłam przywitać się z tatą.
-Cześć tato!-krzyknęłam schodząc ze schodów.
-Cześć kochanie! Jak tam w szkole?-spytał.
-Dobrze.-odpowiedziałam.
-Mam coś dla ciebie!-krzyknął
-Co?!-spytałam jak małe dziecko.
-Otwórz!-podał mi małe pudełeczko.
(To były śliczne złote kolczyki)
-Oh są piękne! Dziękuję!-przytuliłam go z całych sił. A z jakiej to okazji??-spytałam.
-A tak. Postanowiłem, że ci się spodobają więc je kupiłem.-uśmiechnął się.
-Masz rację podobają mi się! Dziękuje!
-Cieszę się.-uśmiechnął się i pocałował mnie w głowę.
Po przywitaniu poszłam do siebie i od razu przymierzyłam te kolczyki. Postanowiłam, że ubiorę je w piątek na moją "randkę". Chwilę po przymiarce postanowiłam się wykąpać i położyłam się spać.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Przepraszam, że rozdział taki krótki, ale jakoś tak wyszło. Mam nadzieję, że następne będą dłuższe. :).
Fajnie, fajnie :) Kolczyki przepiękne, też chcę takieee!!! Nominowałam cię do Liebster Blog Award. Więcej dowiesz się tu: http://nieoczekiwanazmiana.blogspot.com/2013/05/liebster-blog-award.html
OdpowiedzUsuń:) cieszę się, że ci się podoba. Kolczyki no wiem są zaczepiste :D. Dziękuję. :*
OdpowiedzUsuńKolczyki bardzo śliczne :D a rozdział fajny :) ;*
OdpowiedzUsuń