poniedziałek, 29 lipca 2013

Rozdział 8

Hej! Bardzo się cieszę, bo powiększa się grono obserwatorów ^^. Dzisiejszy rozdział dedykuję: Pauli Rusher, KiniMishiranu Hito i Kiki Rusherce. Liczę, że wam się spodoba i zostawicie komentarz. :) Ok zapraszam do czytania:
--------------------------------------------------------
*Tydzień Później*

*Z pkt. Alison*
Dziś odbywa się bal na zakończenie roku. Oczywiście zostałam wybrana do dekorowania sali ogólnie nie było by to złe, gdyby nie Nathalie córeczka tatusia (dyrektora). Uważa się za nie wiadomo kogo. Latała do swojego tatusia z prośbą o to, żeby mogła sama udekorować salę, ale niestety nasza wychowawczyni Pani Brown nas tak po przydzielała. Dobra koniec o niej. Jak już mówiłam dziś odbywa się bal na który idę z Victorem! Strasznie się cieszę, tylko zastanawia mnie to z kim pójdzie May, bo Mo na pewno idzie z Jackiem. Później się zobaczy teraz zaczynam dekorować sale z panną nie wiadomo co.

*Z pkt. Miley*
Hmm... teraz dopiero uświadomiłam sobie, że nie mam z kim iść na bal. To jest straszne! Może zwyczajnie na niego nie pójdę?-pomyślałam.
Gdy nagle zadzwonił mój telefon to był Will!!
-Tak?-spytałam grzecznie.
-Hej Miley to ja Will. Dzwonię z pytaniem.
-Tak?
-Masz parę na dzisiejszy bal?-spytał trochę nie pewnie.
-Tak szczerze to nie.
-A chciałabyś iść ze mną?
-Z Tobą!!??
-Jeśli nie chcesz, zrozumiem.-usłyszałam,że posmutniał.
-Pewnie, chętnie. Ale nie idziesz z Nathalie?
-Pokłuciliśmy się.
-Oj przykro mi.
-To nie Twoja wina. Spoko wszystko okey, może to i nawet lepiej. May mogę tak do Ciebie mówić?
-Pewnie.-miałam motylki w brzuchu.
-Wpadnę po Ciebie o 19:00. Może być?
-Tak pewnie.
-To ja kończę do zobaczenia o 19:00. Pa.
-Pa.-rozłączył się.
Aaaaa... nie mogę w to uwierzyć sam Will Jackson rozgrywając były chłopak Nathalie zaprosił mnie na bal!! To niesamowite!!
-Bądź ciszej!!-usłyszałam głos mojego młodszego brata.
-Sorry!-krzyknęłam i zamknęłam drzwi z pokoju. Ale co ja na siebie włożę?? Muszę jechać do sklepu.

*Z pkt. Moly*
Dzisiaj bal!! Zostałam przydzielona do przygotowania smakołyków. O Matko!!
-To takie nudne!-powiedziałam sama do siebie, ale Jack usłyszał chociaż robił coś przy głośnikach.
-Nie przesadzaj.
-Serio, a chcesz się zamienić?-spytałam
-Nie, sorry, wolę swoją działkę.-uśmiechnął się i tak nastała cisza.
Przypomniałam sobie, że miałam odebrać moją sukienkę. Więc zrobiłam szybko co musiałam i zwinęłam się po sukienkę.
---------------------------------------------------------------
Jak się podobało? Wiem, że z maściłam sprawę, ale nic na to nie poradzę, że rozdział króciusieńki mam nadzieję, że się nie obrazicie. Na prawdę przepraszam. Z góry mówię, że 9 też taki będzie. Na serio sorki, wybaczycie?? Pliss!!! Mam do was prośbę i pytanko:
Może zacznę od prośby: Na moim 3 blogu jest ankieta. Mogłabym prosić was o pomoc proszę! Help me!
A teraz pytanko: Chcecie, abym założyłam 4 bloga (jeśli coś będzie o BTR, na wasze odpowiedzi czekam w komentarzach ^^) To tyle następny rozdziałek dajmy na to że 5 sierpnia?


8 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozdział znakomity i nie przesadzaj! ;*
      Jak chcesz to zakładaj! Ponieważ świetnie Ci wychodzi pisanie. <3
      Dziękuję za dedykacje! ^ ^ ;*

      Usuń
    2. Dzięki :* Serio, świetnie wychodzi mi pisanie? Naprawdę dzięki :*, nawet nie wiesz jak mi miło :*.
      Za dedyk nie ma za co :) ;*

      Usuń
  2. Rozdział świetny :D a sukienka cudo !! :* masz talent do pisania więc zakładaj następnego bloga :D gwarantuję,że na pewno będę go czytać :D :* A i dziękuję za dedykację :*:*:* czekam nn :* ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, tak sukienka super. Dziękuję,za komplementy nawet nie wiesz jak się czuję (w pozytywnym słowa znaczeniu ^^) Za dedytk to nie ma za co ;)

      Usuń
  3. Świetna notka, sorry, że wczoraj nie skomentowałam, ale wszystko mnie bolało, ostatnio cierpię na bezsenność. :( Już się nie mogę doczekać balu. Czekam nn
    PS: http://imaginy-z-big-time-rush.blogspot.com/p/regulamin.html Wypełnij pkt 2 to napiszę twoje zamówienie Pozdro Mishi :**

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudeńka *o* Will pokłócony, ale jestem ciekawa o co? O.o A sukienka....Masz mi taką dać i nie obchodzi mnie, że nie wiesz, gdzie taką znaleźć -.- Hahaha xD Kurde, śmieję się sama z sb, dobra, odwala mi ;D Czekam :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaka ładna sukienka <333
    Wcale nie skiepściłaś tego rozdziału. Jest fajny :) '
    Jestem o co mogła się pokłócić Nathalie z Willem
    ~Magda

    OdpowiedzUsuń